21.10.15

21 miesięcy

Wytrwam i zrobię to kolejny raz. Napiszę, uwiecznię. I już czuję, że dłużej niż 24 miesiące podsumowania tego typu sensu nie mają. Nie dam rady. Natłok zajęć, praca, żłobek itd. Poza tym człowiek zaczyna być już spokojniejszy. Myślę już coraz pozytywniej, że rozwój mowy wielojęzyczka ma się dobrze. Widzę co miesiąc, że słówek przybywa, że ochota i zainteresowanie są.

Pisać zamierzam, popisywać i coś tam rozpamiętywać. Ale nie tylko o mowie.

Włączę trochę na luz po 2 roczku życia :-)


A może po 24 miesiącu tak ruszy temat mowy w trzech językach, że wtedy to dopiero będę mieć co pisać i czym się dzielić. A jeszcze ważniej, będę mieć więcej doświadczenia, porównania, dystansu do rozwoju mowy naszej Alicji?

Póki cosprawy się mają tak:

7.10.15

Obserwacje i rozterki

Ostatnie miesiące skupiłam się między innymi na podsumowaniu kolejnego miesiąca z życia Alicji ze specjalną uwagą na rozwoju mowy i zbieraniu "słówek". Zdominował nas ten temat mowy!!!

Mimo wszystko nadal obsweruję jej ogólny rozwój, wzrost fizyczny, jej sposób na zabawę w pokoju, na placu zabaw czy w ośrodku rodzinnym. Widzę zmiany po bardzo intensywnym pobycie w Hiszpanii w towarzystwie rodziny i dominującym języku hiszpańskim. Próbuję też te wszystkie małe, inny chwile poza mową wyłapywać...A dziś tak mnie wzięło na napisanie tego wszystkiego, bom ciekawa jak do tych przemyśleń moich podejdę za rok, dwa lub pięć...